Powoli dobiega końca montaż filmu dokumentalnego o filii obozu dla kobiet w Königsberg in Neumark. Dla naszego miasta jest to jeden z ważniejszych punktów historii, tym bardziej że temat ten powiązany jest z Powstaniem Warszawskim i "Walkami o Königsberg".
Główny obóz znajdował się w Ravensbrück, około 80 km od Berlina. W roku 1944 powstała filia, która istniała blisko 6 miesięcy (od sierpnia 1944 roku do lutego 1945 roku). Więzione były tam kobiety różnych narodowości, między innymi Polki, Francuski czy Rosjanki i Niemki. Kobiety narodowości polskiej to między innymi uczestniczki Powstania Warszawskiego.
- Udało się pozyskać wywiad z jedną z więźniarek podobozu Ravensbrück, czyli z panią Anną Jelinowską. Na potrzeby filmu, samo nagranie dźwięku jest niewystarczające. Ponadto, praktycznie nie ma zdjęć obozowych. Stąd pomysł na nagranie "kobiety z Powstania Warszawskiego - mówi Przemysław Kaweński, reżyser filmu - Gdy Pani Jelinowska opowiada o dramatycznych przeżyciach, w kadrach musiałem mieć sceny które będą idealnie nawiązywać do tego tematu. Czyli kobiety, która jest na terenie dawnego obozu i wspomina to co się tu działo - dodaje.
Aktorką wcielającą się w rolę kobiety z Powstania Warszawskiego jest Aleksandra Krawczuk, mieszkanka Goleniowa, która zawsze interesowała się historią. Także modą sprzed około 100 lat.
- Dzięki rekonstrukcji historycznej można wcielić się w postać z przeszłości i lepiej poznać swoją ulubioną epokę. To nie tylko tworzenie realistycznych kostiumów, ale także uczestnictwo w wydarzeniach takich jak inscenizacje, dioramy, pokazy mody historycznej i wyjazdy zagraniczne do krajów takich jak Belgia, Holandia, Francja i Włochy. Podczas tych podróży można poznać wielu ludzi o podobnych zainteresowaniach. Polecam tę przygodę każdemu pasjonatowi historii - mówi Ola.
Premiera filmu zaplanowana jest na drugą połowę listopada
Czytaj również:
Gmina Chojna oraz Instytut Pamięci Narodowej wspólnie stworzą film dokumentalny
Hanna Krzewska-Lis - fragmenty wspomnień byłej więźniarki obozu filialnego w Königsberg Neumark
Barbara Rawecka: O filii obozu trzeba mówić. Ten temat jest dla nas bardzo ważny
fot. Przemysław Kaweński